Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 22:14, 31 Sie 2021 Temat postu: |
|
"Można powiedzieć, iż wszystkie "restauracje", "konserwacje" czy "renowacje" murów odbywały się bez gruntowniejszego poznania samych murów. Każda zaś na swój sposób zacierała stopniowo obraz oryginału przez poprawianie, licowanie, spoinowanie murów. Tym sposobem ten jedyny w swoim rodzaju dokument, jakim jest samo dzieło, przez kilkadziesiąt ostatnich lat zanikał stopniowo, jednocześnie pozostając ciągle nie odczytanym."
("Janusz Bogdanowski WAROWNIE I ZIELEŃ TWIERDZY KRAKÓW", WYDAWNICTWO LITERACKIE KRAKÓW, 1979) |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 13:11, 30 Sie 2021 Temat postu: |
|
Szachownica obecnej krakowskiej Starówki nie jest ukierunkowana na Wawel. Ulica Grodzka jest jakby wyjątkiem w tej szachownicy, co może, ale nie musi, świadczyć, że powstała później od tej szachownicy.
Zanim powstał obecny Rynek, skrzyżowanie uli Brackiej, Świętego Jana i Mikołajskiej tworzyło centralny punkt grodu, a ulice Bracka i Mikołajska prowadziły do bram, które nie wychodziły na zewnątrz grodu, lecz do grodów sąsiednich. To są wnioski wyciągnięte z analizy kształtu ulic. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 10:37, 30 Sie 2021 Temat postu: |
|
Gród Okół był tworem stosunkowo młodym i sądząc po kształcie, tworem dodatkowym.
Wokół Wawelu mogło być w starożytności kilka segmentów (grodów) drewnianych.
Wspomniany gród, sięgający do skrzyżowania Zwierzyniecka i Powiśle, mógł być kontynuacją jednego z nich, ale był na tyle młody tworem, że jego kształt przetrwał do dziś.
Niektóre grody Krakowa mogły być odległe. Ulice Topolowa, Lubicz, Kopernika zbiegają się w jednym punkcie. W punkcie tym, na starych mapach, widać duży owalny kształt, większy od Wawelu. To też mógł być jakiś gród. Carodom w pewnym sensie był aglomeracją. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 13:45, 29 Sie 2021 Temat postu: |
|
Z faktu, że w Krakowie istnieją kamieniołomy, wynika, że łatwiej było tam o budowę kamiennych murów obronnych. Powstawały zatem takie mury w dalekiej starożytności. A przynajmniej budowano kamienne fundamenty.
To, co wyżej napisałem "Gdy czytam w sieci, że mury miejskie w Krakowie powstały nagle, pewnego dnia" - miałem na myśli, że nie była to jednorazowa inwestycja. Nie to miałem na myśli, że w jeden dzień zbudowano.
Jeśli na początku zbudowano jakieś 3 metry muru kamiennego to kolejne warstwy powstawały jako dodatkowe umocnienie. Nic w jednym roku, a mało prawdopodobne, że w jednej dekadzie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 7:28, 28 Sie 2021 Temat postu: Temat: Starożytne grody Krakowa |
|
Temat: Starożytne grody Krakowa
Gdy czytam w sieci, że mury miejskie w Krakowie powstały nagle, pewnego dnia, to zastanawia mnie ten brak logiki. Przecież już w starożytności Słowianie budowali grody, dlaczego Kraków nie miał być grodem w starożytności. Oczywiście że był. Był to zespół grodów drewnianych, takich jak wszystkie inne, odkryte w Polsce, tyle, że w od pewnego momentu dziejów umacniano Kraków murami kamiennymi i ceglanymi.
Carodom był najpierw Domem (Cara), ale potem Grodem. Grodem drewnianym lub zespołem grodów. Zbyt wiele segmetnów nie łączono razem, bo pożary zniszczyłyby wiele za jednym zamachem. Dlatego takie obiekty jak Gródek przy ul Mikołajskiej mogły być najpierw starożytnym drewnianym grodem powstałym jako alternatywa dla drewnianego Wawelu.
Z kolei owalno-trapezowy kształt ulic: Kanonicza, Podzamcze, Powiśle, Zwierzyniecka, Franciszkańska świadczy o tym, że był to murowany duży gród starożytny lub wczenośredniowieczny. Mury te otoczyły starszy, drewniany gród podwawelski. |
|
|