Piotr-246 |
Wysłany: Wto 13:44, 02 Cze 2020 Temat postu: |
|
Kolejny fragment:
Tłumaczenie z łacińskiego Prokosza w książce J. Bieszka "Starożytne Królestwo Lehii, kolejne dowody", str.29:
"Lel był czczony jako obrońca wolności (dlatego też nazywany jest niekiedy Swobodą), Polel zaś jako opiekun ojczyzny, wierzyli zaś, że im obu ten jeden dar, Trzy i Żywie, został przyznany przez bogów najwyższych. Dla jednego pierwsi i starsi ludu sprawowali z przepychem ofiary, drugiemu cały lud. Obu poświęcona była świątynia wzniesiona z białego kamienia w stolicy Carodom (1) [Kraków I], niedaleko gór nazwanych Tatrami, gdzie o pewnych porach zebrany niezmierzony lud składał im ofiary, szczególnie tłuste prosięta, tuczone wyłącznie w tym celu.
(1) Carodom współbrzmi nieco z nazwą jednej dzielnicy Krakowa, nazywanej Stradom." |
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 13:42, 02 Cze 2020 Temat postu: Temat: Król Lel |
|
Temat: Król Lel
Tłumaczenie z łacińskiego Prokosza w książce J. Bieszka "Starożytne Królestwo Lehii, kolejne dowody", str.28:
"Lel lub Lelum, potężny król Slawonii, mąż przesławnej królowej Łony, po śmierci, z uwagi na wybitne męstwo wojenne oraz łagodność wobec poddanych, uczczony przez wdzięczny lud boskim obrzędem. Jako znakiem posługiwał się rodowodem Scyty, swojego przodka, mianowicie luną o obu rogach wznoszących się ku górze." |
|