Piotr-246 |
Wysłany: Śro 11:19, 15 Sie 2018 Temat postu: Temat: Chronologia biblijna wg wizji A. K. Emmerich |
|
Temat: Chronologia biblijna wg wizji A. K. Emmerich
----------------------------------------------------------
4005 Rok Świata = 1 Rok Pański
----------------------------------------------------------
Wiemy o tym na podstawie tekstu wizji Anny Katarzyny Emmerich:
"Widziałam, że 3997 rok świata jeszcze się nie skończył, gdy się Jezus narodził. Owe niespełna cztery lata od Jego narodzenia aż do końca czwartego lat tysiąca, później zupełnie zapomniano, i rozpoczęto potem nową rachubę lat o cztery lata później. Chrystus więc narodził się niespełna osiem lat wcześniej od naszej rachuby czasu."
(W rozdziale "Przygotowania świętej Dziewicy do porodzenia Chrystusa. Podróż do Betlejem.")
"Nasi dzisiejsi uczeni, piszący o Egipcie są w wielkim błędzie, ponieważ tak wiele u Egipcjan mają za historię, doświadczenie i naukę, chociaż to wszystko polega tylko na fałszywych wizjach i wróżbach z gwiazd, przy czym ludzie tak mogą pozostać głupimi i zezwierzęconymi, jak nimi w rzeczywistości byli Egipcjanie....
(W rozdziale "Semiramis")
"Widziałam, jak już przy przybyciu Semiramidy do Memfis byli w sprzeczności ze swą chronologią (obliczaniem czasu). Chcąc zawsze uchodzić za naród najstarszy, poprzekręcali czas i rody królów. Wskutek tego prawdziwa rachuba czasu zupełnie im się pomieszała, a ponieważ kilkakrotnie obliczanie swoje zmieniali, przeto prawie nie wiedzieli, jak sobie postępować."
(W rozdziale "Semiramis")
"Prócz tego każdy błąd starali się uwiecznić za pomocą budowy i napisów, wskutek czego zamieszanie tym trwalszym się stawało. Tak np. przez długi czas wiek przodków i potomków w ten sposób obliczali, jakoby dzień śmierci ojca był zarazem dniem powstania syna."
(W rozdziale "Semiramis")
"Królowie, którzy bezustannie z kapłanami co do rachuby czasu się sprzeczali, wsuwali przodków, którzy nigdy nie istnieli; także owych czterech, równe imię mających królów, którzy w jednym i tym samym czasie panowali w Tebach, Heliopolis, Memfis i Sais, policzyli jednego za drugim. Widziałam też, że raz liczyli rok na 970 dni, drugi raz znowu liczyli lata jak miesiące. Widziałam też pewnego kapłana, czas obliczającego, przy czym zawsze zamiast 500, 1100 lat wypadało."
(W rozdziale "Semiramis")
"Widziałam te fałszywe obliczania czasu i działania owych kapłanów podczas nauki o szabacie w Arumie, gdzie Jezus wobec faryzeuszów mówił o powołaniu Abrahama, o swym pobycie w Egipcie, występując przy tym przeciwko egipskiej rachubie czasu. Jezus powiedział faryzeuszom, że obecnie świat 4028 lat stoi; kiedy zaś słyszałam Jezusa to mówiącego, miał sam lat 31."
(W rozdziale "Semiramis") |
|