www.odkrywaniehistorii.fora.pl

Piotr-246 · Gość

Temat: Struktura władzy w Lehii

Temat może nie jest łatwy, ale można czerpać z analogii biblijnych.

Szeroko omówione są w Biblii sprawy podziału Izraela na 12 pokoleń - potomków Jakuba.

Podział na 12 wojewodów w Lehii mógł zaistnieć jeszcze za czasów Jakuba, a zatem na długo przed czasami króla Kraka, kiedy o 12 wojewodach dowiadujemy się z kronik.

Już synowie Joktana, księcia Semitów posiadali swój przydział na zaludnienie Bałkanów, o czym jeszcze napiszę.

W Lehii taka struktura polegała na prymacie Krakowa czyli władcy Cara (Sarmata), a rolę podobną do wojewodów przyjęli Lech, Filan, Kodan i Szczyt. Choć nie od razu objęli władzę w swoich dzielnicach.

Piotr-246 · Gość

Wojewodowie zajmują się wojskiem i sprawami wewnętrznymi, ale musiała też istnieć dyplomacja "zagraniczna", choć nie było wtedy ostrych granic politycznych.

Lech i Czech żyli po obu stronach "granicy", a była to granica raczej naturalna, wyznaczona przez Sudety. Dyplomacja potrzebowała przede wszystkim szlaku komunikacyjnego, którym na początku był szlak rzeki Nysy Kłodzkiej. W dyplomacji między Lechem i Czechem rolę odegrać musiały takie osady jak Nysa i Kłodzko.

Nie przerwano łączności z Pannonią i pozostałymi narodami. Tu rolę w dyplomacji mogły odegrać miasta takie jak Racibórz i Cieszyn.

Władcy, aby się spotkać wybierali miejsce w połowie drogi. Więc jeśli Lech i Czech spotkali się ponownie to może było to w Nysie lub Kłodzku.

W komunikacji i dyplomacji rosła też rola Wrocławia.

Piotr-246 · Gość

Idea założenia Szczecina i Gdańska nie od początku miała charakter dalekomorski.

Byłoby błędem politycznym oddać ujście Odry i Wisły innym narodom, skoro posiadamy źródła tych rzek.

Cel założenia Szczecina i Gdańsk ma też charakter samozachowawczy narodu.

Zgubić się w dalekiej podróży każdy może, nie tylko poseł czy kupiec. Zasadą w szkołach przetrwania jest to, aby iść w tą stronę, w którą płynie napotkany potok. W górę potoku nie warto iść, bo im wyżej, tym warunki trudniejsze i nie ma pewności czy ktoś tam mieszka.

Kto się zgubi, ale wytrwale będzie szedł, w stronę, w jaką płynie woda, wcześniej czy później trafi do Gdańska lub Szczecina. Lub do innych miast, ale te dwa musiały powstać najpierw. Wyznaczały one zasięg terytorium państwa.