www.odkrywaniehistorii.fora.pl

Piotr-246 · Gość

Temat: Starożytne drogi gruntowe w Polsce

W Polsce istnieją drogi gruntowe, które nie są koleinami wyrobionymi przez traktory. Wręcz przeciwnie, traktor nie zrobi kolein w takiej drodze, gdyż zostały one wykonane z pełną świadomością, że służyć będą zaprzęgom konnym i że nie mogą być złej jakości.

Drogi te nie są doceniane, gdyż w naszej, dzisiejszej mentalności droga gruntowa nie jest drogą. Choć współcześni kierowcy jeżdżą po trawnikach i parkują na nich, drogę gruntową uważają za brak drogi.

Jedyne co potrzeba, to rzetelnych badań co do czasu ich pochodzenia. Może czas przestać dziwić się idei, że historycy powinni badać polne drogi. Dlaczego nie, jeśli powstały dawno?

Ich przebieg, z którego często pozostał tylko fragment, o czymś nam powie.

Piotr-246 · Gość

Przykłady wymagające badań na razie mogę podać tylko w Gliwicach:

Gruntowy łącznik pomiędzy ulicami Tokarską i Południową to prawdopodobnie pradawna droga Racibórz - Bytom poprowadzona do brodu na Kłodnicy w Gliwicach, który przed regulacją tej rzeki znajdował się na wysokości ulicy Jasnogórskiej. Kłodnica rozdzielała się tu nawet na 7 odnóg.

W czasach gdy tworzył się gród Gliwice, droga biegnąca z zachodu, rozdzielała się, a południowa gałąź prowadziła wprost do bramy Raciborskej. Do wspomnianego rozwidlenia dochodziła też droga z Koźla, szlak Kłodnicy. Przy tym właśnie skrzyżowaniu wybudowano klasztor, w którym nocował Jan III Sobieski w drodze do Wiednia.

Wspomniany łącznik Tokarska-Południowa jest zagadką. Dlaczego go wybudowano, trudno to uzasadnić inaczej niż tak, że był odcinkiem dawnej drogi.

Piotr-246 · Gość

Jeśli przez Gliwice przebiegał wariant szlaku bursztynowego, to z pewnością z Bramy Morawskiej, czyli głównie z Raciborza. Racibórz na szlaku bursztynowym jest sprawą pewną dla archeologów.